W kontekście zaburzeń psychicznych pojawiają się sytuacje kiedy pacjent widzi lub słyszy rzeczy, których inni nie widzą ani nie słyszą. Fachowo wrażenia takie oraz pokrewne nazywane są „zaburzeniami spostrzegania”. W obrębie tej grupy mamy kilka rodzajów, które różnią się od siebie i mogą świadczyć o zupełnie innym problemie zdrowia psychicznego
Halucynacje – czyli przede mną stoi kobieta i do mnie mówi, ale inni twierdzą, że jej nie ma! A przecież ona tam jest!
Halucynacje (inaczej omamy) to zaburzenia percepcji polegające na doświadczaniu wyraźnych wrażeń zmysłowych bez obecności odpowiedniego bodźca zewnętrznego. Osoba przeżywająca halucynacje jest przekonana o realności doznań, nie mając świadomości ich patologicznego charakteru. Mogą to być halucynacje wzrokowe, słuchowe, węchowe, czuciowe. Ich obecność może świadczyć o chorobie neurologicznej, uszkodzeniu mózgu, guzie mózgu, przy zatruciu jakimiś środkami oraz innych chorób którymi psychiatra nie zajmuje się – ale często rozpoczyna proces diagnostyczny w ich kierunku. Wrażenia takie mogą wynikać też z choroby psychicznej np.: schizofrenii.
Pseudohalucynacje – czyli słyszę głos kobiety pochodzący z mojej głowy, a czasem z inne planety…. ludzie twierdzą, że to nie możliwe…ale to jest możliwe bo to słyszę!
Pseudohalucynacje różnią się od klasycznych halucynacji przede wszystkim tym, że osoba, która ich doświadcza, podaje ich źródło w niemożliwej do zaistnienia przestrzeni np.: wnętrza ciała lub odleglej planety– tak jak przy halucynacjach nie wie, że są one nierzeczywiste i powstały w umyśle. Pseudohalucynacje mogą być tak samo słuchowe lub wzrokowe (wtedy pacjent widzi nieistniejące obiekty w przestrzeni za oczami). Charakterystyczne są to doznania dla psychoz endogennych np.: schizofrenii.
Halucynoidy – czyli widzę przed sobą kobietę to znaczy, że zaraz będę mieć kolejny napad padaczki, bo wiem, że jej tam nie ma w rzeczywistości.
Halucynoidy natomiast są zaburzeniami percepcji wynikającymi z uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, najczęściej w wyniku urazów, infekcji, nowotworów, mogą również stanowić aurę w padaczce. Osoby doświadczające halucynoidów często opisują złożone, nietypowe obrazy, dźwięki lub nawet zapachy, mając jednocześnie świadomość chorobowego podłoża tych doznań. Przykładami mogą być barwne wizje podczas napadu padaczkowego lub nietypowe dźwięki słyszane po urazie mózgu. Pacjent jest świadomy tego, że pochodzenie doznań jest chorobowe.
Iluzje – czyli mówią „zostaw te guziki w spokoju” ale ja widzę że po mojej koszuli chodzą robaki.
Iluzje to zaburzenia spostrzegania najczęściej pochodzenia również organicznego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Często pojawiają się w czasie majaczenia (np.: po przerwaniu ciągu alkoholowego). Polegają na tym, że pacjent widzi przedmiot, który faktycznie jest – jednak źle klasyfikuje ten przedmiot np.: zamiast guzików widzi Robaki. Iluzje mogą pojawić się przelotnie u osób zdrowych, w stanie bardzo dużego emocjonalnego napięcia, nie zawsze świadczą o poważnej chorobie.
Wszystkie te zjawiska są wyrazem potencjalnych zaburzeń i wymagają specjalistycznej diagnostyki oraz leczenia.




